Słychać i to dużo.
Tkaninki zostały pocięte, połączone z ociepliną .Dwie strony będą jedną kartką. Pochwalę się początkiem :)
Są kiepskiej jakości, takie robocze w trakcie szycia (lepszych nie zrobię sama :) )
Popularna małpka , której można wymyć ząbki :)
Moja dodatkowo ma łazienkę oraz doszyte marne drzewko bananowca i pod liściem ukryte banany, którymi można nakarmić małpkę, potem wymyć ząbki :)
To zielone zwisające, to niedojrzałe banany :)
Z drzewa zwisają jabłuszka (guziczki) , które maluch może ruszać, ciągnąć sznureczek, przesuwać.
Już doszyte są jabłuszka na drzewie i coś tam jeszcze :)))
Zdjęcia nie oddają koloru tkaniny. W rzeczywistości, to kolory są żywe, soczyste pomarańczowy i sałatkowa zieleń.
Codziennie coś dodaję, wersja ostateczna, okaże się dopiero po połączeniu wszystkiego w jedną całość i wszyciu lamówki :)
To dopiero za jakiś czas ciąg dalszy się ukaże :)
Idzie mi to szycie powolutku. Ile się nagłowię, jak cokolwiek zrobić, to tylko ja wiem. :) Na dzisiaj mam pięć "kartek" z elementami naszytymi.
Jak zobaczyłam zamówioną stopkę do aplikacji otwartą, to jej wielkość mnie przeraziła. Na szczęście okazała się świetnym nabytkiem. Szycie aplikacji już nie jest problemem, z łatwością przechodzi stopka przez nierówności. Przy zwykłej stopce byłoby to niemożliwe.
I duży plus, że widzę jak szyję, nic mi nie zasłania prowadzenia igły, staram się wprawdzie prosto , ale.... wszelkie nierówności to zamysł artystyczny ;)
Dotrwam do końca, jak myślicie? :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz