Kilka słów na temat balkonu.
Balkon jest długi i wąski od strony południowo -zachodniej, nagrzewa się mocno w upały, jest wietrzny, deszcz o szyby
dzwoni, zalewa wszystko co możliwe a zimą można bałwanka ulepić na
balkonie. Ne ma co narzekać, ważne że jest i można posiedzieć w ciepłe dni ,ale nie w upał:)
W ubiegłym roku doczekał się wreszcie remontu generalnego. Był w
opłakanym stanie już. Został ocieplony, wymieniono, parapet, płytki,
pomalowano itp.
Kolory narzucone odgórnie , ale najważniejsze, że wreszcie jest przyjemnie.
Do remontu wszelkie dobra, włącznie z bałaganem zostały usunięte. I to co było konieczne ,nie nadawało się do ponownego użycia zostało wyrzucone.
Wiedząc już, jakie będą "nowe" wymiary mogłam zacząć od przeglądania inspiracji balkonowych, które tak naprawdę albo są bardzo drogie albo rozmiarowo nie pasują
Wydatkiem z którym się liczyłam, to osłona na boczne barierki.
Po przeglądnięciu setek ofert, inspiracji, odwiedzin w marketach budowlanych, zdecydowałam się na matę rattanową.
Znajoma podrzuciła mi taką myśl, że może tego typu. Ma i jest zadowolona.
Miałam
obiekcję co do tych dziurek, prześwitów. U nas nieosiągalna, to
zobaczyć się nie dało. Ale nie widać nic, no chyba że się oko przyłoży
to coś tam się ujrzy. Nie zaciemnia, w nocy widać tylko światła z
samochodów , jest przewiewna (jakbym mało przewiewu miała:) )
Ceny są różne, akurat zdecydowałam się na grubszą matę
1500
g/m2, ale jeżeli ma posłużyć lata, to wydatek będzie opłacalny. Z
jakości jestem zadowolona, jedynym mankamentem są dołączone opaski
zaciskowe. Jakaś feralna seria, są cienkie i łamią się przy zaciskaniu
(do wymiany)
Matę dostarczono już dawno, w lutym podczas cieplejszych dni udało się założyć z jednej strony. :)
Następnym wydatkiem miało być, no właśnie co?
Szafka, stojak na kwiaty, regał na kwiaty, kwietnik, mini szklarnia balkonowa.
Wybór jest ogromny, ceny jeszcze ciekawsze i zdecydować się na cokolwiek w moim przypadku, to wcale nie taka prosta sprawa.
O tym następnym razem, bo za dużo się rozpisałam:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz