Witam na blogu

Moje zdjęcie
"Naucz się doceniać to, co masz, zanim czas sprawi, że docenisz to, co miałeś" (Suzan Lenzke)

29 września 2019

Pelargonie

Za oknem już jesień, pelargonie wciąż kwitną , pięknie się rozrosły, zdusiły czerwone pelargonie posadzone w środku skrzynki, przesadziłam do osobnych doniczek i dopiero odżyły
Mocne i wytrzymałe to kwiaty, jednak dbać o nie trzeba tak samo ,jak o inne.

Sypiące się płatki , w dzień w dzień pokrywały mi balkon na biało, różowo,łososiowe przy okazji farbując płytki na balkonie, co pozamiatałam, po chwili  było podobnie. Coś za coś :)

Nie wiem,czy to wina upałów była, bo obecnie tak samo się sypia ale jakoś tak mniej.




















22 września 2019

Nowa stara kuchnia 'za grosze" cz.6 - podsumowanie

Jesień za pasem a ja jeszcze nie pokazałam finalnie kuchni i moich hektarów.
No cóż, przez upały, daleko wywiało energię  i siłę do chłodnego kącika.
Powolutku nadrobię wszelkie zaległości.

Najpierw kuchnia, "hektary w kolejnym wpisie będą :)



Czy było warto odnawiać szafki w miarę niskobudżetowo?

Na pewno tak, aczkolwiek jeszcze nie jest do końca wypieszczona, ale na razie jest to co jest :)
Białe ściany, jasne fronty optycznie powiększyły kuchnię ,stała się przyjemniejsza.

Co mogę powiedzieć po użytkowaniu kuchni przez te miesiące?

Moje osobiste spostrzeżenia.
Najlepszym wyjściem by było, aby po malowaniu szafek przez jakiś czas ich nie używać. Niestety w blokowym mieszkaniu nie ma takiej możliwości. Na frontach które najczęściej się używa, są małe obicia, jeszcze farba nie nabrała swoich właściwości. Szafka nad zlewozmywakiem, drzwiczki przy zlewozmywaku które mają mały odprysk. Kolejna szafka, od taboretu jest lekko obita, nie jest źle, to tylko trzy fronty, nie rzuca się w oczy aż tak, jednak są do poprawki, mimo że starałam się uważać.
Ogólnie wygląd pozostałych frontów jest bardzo dobry i paradoksalnie mniej brudu na nich widać niż na ciemnych.
Staram się na bieżąco ścierać plamki, ale nie zawsze się chce :)

Bałam się pomalować całe szafki, i płytki na ścianie i na podłodze.
Nic straconego,  można za jakiś czas wykonać kolejne prace.

Nie podam tu dokładnych cen, mamy wolną amerykankę i co sklep to ceny produktów się różnią.

Farba V33 - kolor bawełna,  cena ok. 140zł - 1 opakowanie 2l.
Farba lateksowa do kuchni i łazienki Dekoral 3l - ok.42zł x 2 szt.
( musiałam dokupić drugie opakowanie, brakło troszkę ze względu na mocny kolor wcześniejszy)
Grunt 5l ( w promocji) - 8zł ( jakieś 1,5 litra zostało zużyte)

Wkłady do wałka 15cm flock ok. 8 zł. - 2szt
Jako dodatkowy wydatek, to były dwie lampki pod szafkę 50cm ok.  50.00zł x2 szt.
Resztę rzeczy, jak kuwetki, wałki, pędzle, to mam  na wyposażeniu mieszkania, jednak jeżeli nic nie mamy, to wliczyć trzeba dodatkowe koszty, lub pożyczyć od sąsiada:) )

Podliczając koszt -małej zmiany w kuchni, to wyniósł mnie:
materiały budowlane    -248,00zł
oświetlenie pod szafki - 100,00zł
             RAZEM          - 348,00 zł.

Trudno jest powiedzieć, czy mój koszt jest niski, dla jednych niskobudżetowa zmiana to może być przykładowo kwota 5000 tys. a dla innych 500zł. A jeszcze są tacy, którzy nie mogą sobie pozwolić  na jednorazowy wydatek 50,00 zł.
Wszelkie farby, walki, kuwetki itp. można zawsze kupować sobie powolutku i po zebraniu wszystkich rzeczy wówczas się zabrać za małą metamorfozę.
Wszystko zależy od tego co chcemy zmienić i na ile możemy sobie pozwolić z wydatkami.

Polecam takie odświeżenie szafek, samych frontów, odświeżenie ścian, jeśli budżet kwiczy i wydanie kasy na nowe szafki jest nierealne, bądź szafki są dobre tylko kolor nas męczy, czy z innych powodów nie chcemy wyrzucać dobrych jeszcze rzeczy.

A tak wygląda kuchnia, zaraz po przemianie.














zrobienie zdjęcia całej kuchni jest dość trudne :))




Doczekałam się wreszcie lepszego doświetlenia pod szafkami :)
Miały być inne, nie żałuję zmiany,  
 dają sporo  światła wieczorem, czego nie widać tak na fotkach
Zlewozmywak mam tyłem do okna i doświetlenie przy obrabianiu żywności jest nareszcie dobrze widoczne :)

Kolor szafek z tym oświetleniem wyszedł taki szaro niebieski, albo niebieski z szarością. Nawet ciekawie wygląda :)))

Kolejną mała zmiana jest w planie, póki co szukam, przeliczam, powoli kupuję, aby odświeżyć pomieszczenie a nie zrujnować się.